Bar mleczny Warszawa – czy wiecie, że ponad 3600 osób miesięcznie szuka w wyszukiwarce Google baru mlecznego w Warszawie?
Bar mleczny Warszawa jest polskim rodzajem baru szybkiej obsługi. Początki barów mlecznych w Polsce sięgają okresu międzywojennego. Początkowo bary mleczne działały podobnie jak dzisiejsze jadłodajnie, ale były oparte na tradycyjnej polskiej kuchni. Nazwa bar mleczny Warszawa pochodzi od przewagi dań mlecznych. W tradycyjnym jadłospisie barów mlecznych znajdziecie potrawy oparte na jajkach (np. naleśniki, omlety), kaszach, czy mące (np. pierogi), a znacznie rzadziej mięsne. W latach pięćdziesiątych XX w. w niektórych barach mlecznych oferowano także piwo.
Bar mleczny Warszawa – czyli tanie, domowe obiady
Bar mleczny Warszawa – nie oczekuj tu doznań kulinarnych. Spodziewaj się rzadkiego wglądu w Polskę z bloku wschodniego. Pierwszy Bar Mleczny Warszawa pojawił się w Polsce w 1896 roku w Warszawie i sprzedawał podstawowe produkty mleczne. Zawłaszczone później przez system komunistyczny były dotowane przez państwo i często wykorzystywane jako nieoficjalne stołówki zakładowe (w których nie było cateringu na terenie zakładu pracy). Batony mleczne są świetne i jest to proste, obfite jedzenie dla mas. Wraz z upadkiem komunizmu wielu z nich zostało zmuszonych do wycofania się z biznesu, choć kilka z tych stołówek przetrwało i poza ciekawą rozrywką dla antropologów-amatorów, dają możliwość obfitego jedzenia w zamian za garść monet. Wartość jest wartością, gdziekolwiek jesteś. Ustaw się w kolejce przy ladzie, przejrzyj ofertę zup, mięsa i warzyw przed złożeniem zamówienia (nie oczekuj pomocy ze strony często surowego personelu), a następnie patrz z podziwem, jak matrony podają wszystko, od budżetowej doskonałości po miski śluzu. Jedną wskazówką jest, aby iść wcześnie, ponieważ wybór i jakość w niektórych przypadkach spadają w miarę upływu dnia. W Warszawie miej oko na te, które tutaj wymieniamy.


Bar mleczny Warszawa – Bambino
Bar mleczny Bambino w Warszawie to nieco bardziej ekskluzywne i modne podejście do klasycznego baru mlecznego, zasadniczo taniego miejsca do jedzenia z podstawowymi składnikami, w tym, co kiedyś było sercem ministerialnego krajobrazu w czasach komunizmu. Ponieważ w wielu zakładach pracy nie było stołówek, wiele barów mlecznych w zasadzie przyjęło rolę stołówek dla wszystkich pobliskich miejsc pracy. Jednym z bardziej znanych jest bar Bambino ze świeżą żywnością przygotowywaną na miejscu w bardzo rozsądnych cenach. Przyjdź tutaj, aby zobaczyć, dlaczego wielu mieszkańców woli takie miejsca od zwykłego fast-foodu. Wnętrze jest dość nostalgiczne, z wyjątkową, nieco przestarzałą mieszanką stylu lat 70. – tylko dla tego autentycznego PRL-u! Obsługa jest notorycznie surowa – płać, jedz, wyjeżdżaj. Odejdź od tego prostego modelu, a możesz mieć kłopoty, a nawet krzyczeć, że poprosisz o pomoc, co, o dziwo, jest częścią wyjątkowego doświadczenia, jakie dostajesz w tych miejscach. Surowy, ale sprawiedliwy.
www.barbambino.pl
Bar mleczny Warszawa – Mleczarnia Jerozolimska – nasz faworyt!
Ten bar mleczny ma wystrój, który wygląda nowocześnie, ale wszystkie klasyczne elementy tradycyjnego baru mlecznego – zdzirowata obsługa, martwy robak w naszym drinku, za mało stolików – aby poczuć się jak klasyk z czasów komunizmu. Bar mleczny Warszawa – Mleczarnia Jerozolimska jest stale zajęta, co my przypisujemy lokalizacji bardziej niż cokolwiek innego. Nasze pierogi nigdy się nie zmaterializowały (wszystko, co nie jest pod ręką, za małą ladą, jest wysyłane windą spożywczą), chociaż barszcz i gigantyczna sałatka były sprawne. Również przy ul. Emilii Plater 47, ul. Bagatela 15, ul. Sienna 83, ul. Nowowiejska 6, ul. Górczewska 124, CH Reduta, Al. Jerozolimskie 148, ul. Świętkorzyska 20, Galeria Bemowo, Powstańców Śląskich 126, CH Promenada, ul. Ostrobramskiej 75C i ul. Moliera 8.
https://www.facebook.com/Mleczarnia.Jerozolimska/


Bar Mleczny Familijny
Kontynuując tradycję baru mlecznego, jedzenie jest tanie, obfite i dość dobrze trafia w żołądek. Rzadkie wnętrza obfitują, nie oczekuj, że zostaną zmiecione z nóg. Ciesz się tym, czym jest – dobrym jedzeniem.
https://www.facebook.com/Bar-Mleczny-Familijny-156940877679536/
Gdański bar mleczny
Doskonały przykład unowocześnionego „baru mlecznego”, w którym w czasach komunizmu w Polsce serwowano zdrowe, niedrogie posiłki. Gdański oferuje świeże, nowoczesne wnętrze oraz angielskie menu do wyboru – ustaw się przy luku, aby złożyć zamówienie.
https://menu.mlecznebary.pl/gdanski
Bar Mleczny Warszawa – Złota Kurka
Tuż na rogu Placu Konstytucji to miejsce jest tak proste, jak to tylko możliwe, jeśli chodzi o wystrój, ale w prawdziwym stylu baru mlecznego jedzenie to uczciwe domowe jedzonko w przyzwoitych cenach. Jest to również bardzo wspólnotowe, będziesz tu z mieszanką studentów, bezdomnych, naukowców i turystów, którzy poczują atmosferę starej polskiej stołówki robotniczej. Nie oczekuj, że personel pomoże z jakąkolwiek barierą językową, ale poza tym Twoje doświadczenie będzie tutaj wyjątkowe.
www.barzlotakurka.pl
Bar mleczny Warszawa – Wiking
Nowoczesne podejście do często nieciekawego baru mlecznego, Wiking oferuje szeroki wybór polskich dań w dokładkach większych niż twoja głowa. Po prostu wskaż na stos mięsa lub pękający naleśnik z warzywami, którego pragniesz, a wesołe pokojówki wrzucą go do piekarnika, aby się rozgrzać, zanim uderzą na oczekującą tacę. Lokalizacja na Nowym Świecie oznacza, że Wiking działa prężnie, mimo że jedzenie jest nijakie.
www.restauracjewiking.pl


Tanie jedzenie w Warszawie – bary mleczne
Tradycyjne bary mleczne Warszawa są bardzo często wspierane przez miasto, które zapewnia między innymi preferencyjne stawki czynszu za wynajmowany lokal. Dzięki temu bary mleczne w Warszawie mogą oferować znacznie niższe ceny za obiady, które są dostępne również dla biedniejszych i niezamożnych mieszkańców Stolicy.
Posiłki sprzedawane w barach mlecznych są dotowane z budżetu państwa, co szczegółowo reguluje rozporządzenie Ministra Finansów z dnia 30 marca 2015 r. w sprawie dotacji przedmiotowych do posiłków sprzedawanych w barach mlecznych.
Bar mleczny Warszawa jest wcale nie mniej popularnym miejscem na obiad niż restauracje czy pizzerie. Dużo osób wybiera jednak zdrowe jedzenie w przystępnej cenie a tu bar mleczny jest świetnym wyborem.
Bary mleczne Warszawa – co można zjeść?
Wycieczka do baru mlecznego to przyspieszony kurs tradycyjnej polskiej kuchni, przygotowywany przez ludzi, którzy znają się najlepiej. Znajdziecie tu podstawowe zupy typu pomidorowa z makaronem lub ryżem oraz ukochany barszcz (buraczek kwaśny). Pierogi to tęcza smaków: „Ruskie” wypełnione jest ziemniakami, serem i cebulą, a inne klasyczne nadzienia to mielone mięso, kiszona kapusta z grzybami i słodkie wersje z jagodami i truskawkami. Nie zapomnij o gołąbkach (gołąbki z mięsem duszone w sosie pomidorowym i podawane z ziemniakami lub kotlet schabowy). Ostatnio kreatywne są też nowoczesne bary mleczne, jak Leniwa Gospodyni serwująca riffy na zwykłych, takich jak kurczak z ananasem, wiele smaków krokietów i opcje bezglutenowe. W odpowiedzi na rosnące zainteresowanie wegetarianizmem w kraju pojawiają się również dania bezmięsne.
Kompot, niesłodzona mieszanka jagód i owoców podawana na ciepło lub na zimno, jest ulubionym napojem w większości barów mlecznych, a kefir jest również podstawowym napojem. W przeciwieństwie do Ameryki – gdzie mleko hodowlane zostało przemianowane na napój zdrowotny – w Polsce kefir jest częścią tego, co określa się mianem „śniadania dla ubogich”, z odpowiednią ceną. Podobnie jak w przypadku większości restauracji w kraju, bądź gotów zapłacić za wodę z kranu.


Tanie i smaczne jedzenie w barze mlecznym
Pierwszy bar mleczny został otwarty w Warszawie w 1896 roku przez polskiego hodowcę bydła mlecznego Stanisława Dłużewskiego, który nazwał go ze względu na dużą liczbę pozycji mleczarskich w menu (pierogi z mleka, kefiru i sera). Pełniła rolę uniwersalnej polskiej stołówki i serwowała szeroką gamę tradycyjnych zup, kiełbasek, pierogów i ciast. Miejsce Dłużewskiego zrodziło cały gatunek restauracji, a gdy w Polsce zakorzeniły się komunistyczne rządy i niedrogie jedzenie dla mas stało się koniecznością, te dostępne jadłodajnie rozkwitły.
Jest to niedrogie, ludowe doświadczenie kulinarne, choć na szczęście nie tak surowe, jak przedstawiono w polskiej komedii Miś z 1981 roku. Nie ma kelnerów ani autobusów, więc zamów jedzenie w kasie i weź numer. Kiedy to zawoła (angielski jest powszechnie używany w Warszawie, więc mogą chcieć ci pomóc, jeśli nie mówisz po polsku), podejdź i weź swoją tacę. Po jedzeniu zmyj naczynia i zetrzyj wszelkie rozlane płyny. Przy koszach na śmieci zwykle znajduje się duży stojak, na którym można ułożyć tacę. Większość barów mlecznych leży poza strefami turystycznymi, takimi jak Stare Miasto, więc nie oczekuj angielskiego menu.
Większość barów mlecznych umożliwia płacenie kartą kredytową (a dzięki polskiemu systemowi bankowemu daje nawet możliwość płacenia w dolarach, a nie w złotówkach). Ale mądrze jest nosić przy sobie gotówkę, zwłaszcza jeśli planujesz zjeść posiłek poza centrum miasta.


Gdzie zjeść w Warszawie – polecamy również:
- Najlepsze restauracje w Warszawie, których nie możesz przegapić!
- Najlepsze kawiarnie w Warszawie – 7 kultowych miejsc!
- Najlepsze burgery w Warszawie, gdzie zjeść burgera?
Oj taaaak, bar Bambino serwuje naprawdę pyszne, domowe obiadki.
Ostatnio jest głośno wokół barów mlecznych w związku z gigantycznymi cenami gazu. Coraz więcej mówi się o tym, że bary mleczne tego nie przetrzymają. A bardzo szkoda, bo jedzenie jest naprawdę dobre, domowe i w normalnej “jeszcze” cenie.
Ja najbardziej lubię pierogi ruskie, często jadam w barach mlecznych. Mój ulubiony to Mleczarnia w centrum Warszawy.