Przygotujcie się na start najnowszej odsłony Warszawskich Linii Turystycznych. Od teraz do 22 września dostępnych będzie mnóstwo ekscytujących opcji do eksploracji. Wskocz na prom i przemierzaj majestatyczną rzekę Wisłę, wsiądź do kultowego tramwaju nr 36 i przejedź się przez historię, w weekendy poznaj uroki Warszawy tramwajem T, wybierz się w podróż autobusem „stu”, wskocz na kolejką wąskotorową do Runowa lub popłynąć statkiem do Serocka. Możliwości są nieskończone!
Warszawskie Linie Turystyczne od lat cieszą się dużym zainteresowaniem zarówno mieszkańców, jak i turystów. Radosne przeżycie przejażdżek zabytkowymi pociągami i rejsów promem po Wiśle od 15 lat podbija serca mieszkańców i turystów. Jazda na „ogórku” lub osobiste obejrzenie „ikara” to rzadka okazja, a wyłania się nowe pokolenie, które zna te kultowe pojazdy jedynie z filmów lub opowieści rodziców. Jednak poza granicami miasta wciąż można przeżyć czarujące przygody. Na północy można wybrać się w podróż statkiem Zefir, na południu czeka na nas Kolej Piaseczyńska, która zapewni niezapomniane wrażenia.
We flocie Warszawskich Linii Turystycznych pływają trzy promy
Dla wygody podróżnych Warszawskie Linie Turystyczne dysponują flotą trzech promów. Jeden z tych promów, Słonka, zapewnia komunikację pomiędzy Cyplem Czerniakowskim a plażą na Saskiej Kępie. Kolejny prom, tzw. pliszka, przewozi pasażerów pomiędzy nabrzeżem mostu Józefa Poniatowskiego a plażą w pobliżu Stadionu PGE Narodowego. Wreszcie z Podzamcza wypływa prom Wilga, który płynie do Pragi, a konkretnie do ZOO. Najlepsze jest to, że pływanie na tych promach jest całkowicie bezpłatne! Ponadto właściciele zwierząt domowych mogą zabrać na pokład swoich futrzanych towarzyszy. Od 1 lipca promy te kursują codziennie, dzięki czemu podróżni będą mogli cieszyć się ich usługami wtedy, gdy ich potrzebują.
Weekendowe linie tramwajowe
Kursujące na weekendowej linii tramwajowej T, na tory wyruszają urokliwe, stare tramwaje, zachwycając miłośników transportu kolejowego. Szczególną atrakcją dla tych entuzjastów jest ukochana „tetka”, klasyczny tramwaj obsługiwany ręcznie za pomocą korby. Ta coroczna tradycja pozwala odwiedzającym zobaczyć urok zabytkowego taboru w akcji.
Linia tramwajowa stanowi istotne połączenie pomiędzy odległymi dzielnicami Pragą-Północ i Ochotą. Tradycyjnie powozy wyruszają w podróż z placu G. Narutowicza, przemierzając ulicę Grójecką, Aleje Jerozolimskie i Targową w kierunku Pragi. W drodze powrotnej na Ochotę podążają szlakami W-Z, Marszałkowską i Nowowiejską. Tramwaje na swojej trasie mijają tak ważne zabytki, jak Trakt Królewski, Muzeum Narodowe, Bulwary Wiślane, Muzeum Praskie, Stare Miasto, Pałac Kultury i Nauki, Dzielnica Mieszkaniowa Marszałka czy Filtry.
Od dziś tramwaj linii 36 będzie kursował nie tylko w weekendy, ale także w dni powszednie, dając możliwość zwiedzania fascynujących i znaczących historycznie obszarów miasta. Odjeżdżając z Placu G. Narutowicza tramwaje będą podążać trasą prowadzącą przez różne ciekawe miejsca. Miną Politechnikę Warszawską na ul. Nowowiejskiej i na Placu Zbawiciela skręcą w ul. Marszałkowską. Jadąc dalej ulicami gen. W. Andersa, A. Mickiewicza i J. Słowackiego, tramwaj linii 36 dotrze do pętli Metro Marymont. Podczas podróży pasażerowie będą mieli okazję podziwiać piękno architektoniczne takich atrakcji, jak stacja Filtrów, MDM i Plac Konstytucji, Ogród Saski i Plac Wilsona.
Pasażerowie mają teraz ekscytującą okazję, aby ponownie poczuć dreszczyk emocji związany z jazdą kultowymi pojazdami, takimi jak szybkie „kiełbaski” – 13N, eleganckie „akwaria” – 105N czy luksusowe „swanky” – 102N. W tym roku na pasażerów czeka dodatkowa niespodzianka. Głównym punktem tegorocznych obchodów święta WLT będzie tramwaj GT6 nr. 187, pieszczotliwie zwanej „Norymbergą”, który przybył do Warszawy w ramach historycznej wymiany wagonów z Miejskim Przedsiębiorstwem Komunikacyjnym S.A. w Krakowie. „Kiełbasa” 13N trafiła do stolicy Małopolski, „Norymbergę” można spotkać na wybranych trasach weekendowych jako T, a w dni powszednie na trasie 36.
Pojazdy Jelcz, historyczne autobusy Ikarus i słynny „Ogórek”
Po tętniących życiem ulicach mojego miasta z wielkim pośpiechem przejeżdża tętniący życiem czerwony autobus.
Miłośnikom autokarów Warszawskie Linie Turystyczne oferują wspaniałe przeżycia. Linia 100 kursuje w weekendy i święta, autobusy kursują co 30 i 45 minut.
Pojazdy Jelcz, historyczne autobusy Ikarus i słynny „Ogórek” obsługują linię 100, obok niskopodłogowych autobusów Jelcz, MAN i autobusów Neoplan z początku XXI wieku. Podczas jazdy masz okazję przenieść się do innej epoki, doświadczając komfortu pluszowych foteli ze skóry syntetycznej i wiatru we włosach. Najstarszy „ogórek” przeniesie nas do roku 1972.
Punktem początkowym dla autobusów linii 100 jest Dworzec Centralny. Stamtąd podążają malowniczą trasą, która przebiega przez Wolę i Muranów, przecina Most Śląsko-Dąbrowski do Pragi, a następnie mostem Świętokrzyskim wraca na zachodni brzeg Wisły. Następnie „setka” kontynuuje podróż ulicą Marszałkowską, by ostatecznie dotrzeć do celu, którym jest ponownie Dworzec Centralny.
Podróżując trasą „setki” można zwiedzić najważniejsze muzea Warszawy, m.in. Muzeum Powstania Warszawskiego, muzeum POLIN i Muzeum Narodowe. Dodatkowo pasażerowie mogą podziwiać piękno architektoniczne Starego Miasta i odwiedzić miejscowy ogród zoologiczny. Jadąc autobusem, pasażerowie mogą dostrzec kultowe zabytki, takie jak Pałac Kultury i Nauki, tętniący życiem Park Łazienkowski, urokliwy Plac Zbawiciela, imponujący MDM czy promieniująca od słońca Wisła.
Podróżując historycznymi liniami tramwajowymi 36 i T oraz linią autobusową 100, pasażerom wystarczy zwykły bilet ZTM, nawet jeśli jest on ważny tylko 20 minut; osoby posiadające bilety długoterminowe mogą po prostu wsiąść do pojazdu i kontynuować podróż.
Jadąc tymi liniami warto zwrócić uwagę, że pociągi wyposażone są w starsze, zabytkowe wagony. W rezultacie na pokładzie może nie być dostępnych kasowników biletów. Jeśli jednak znajdziesz się w posiadaniu nowo zakupionego biletu kartonowego, nie musisz się martwić. W pojazdach nie posiadających nowoczesnych kasowników, pasażerom pomagają konduktorzy z Klubu Miłośników Transportu Miejskiego. Do ich głównych obowiązków należy kasowanie biletów jednorazowych za pomocą tradycyjnych „dziurkaczy” lub szczypiec konduktorskich. W przypadku pasażerów posiadających bilety krótko- lub długoterminowe zakodowane na Warszawskiej Karcie Miejskiej należy najpierw skasować bilet w innym pojeździe żółtym kasownikiem lub przy bramce metra. Dodatkowo w niektórych obszarach zwanych „zabytkami” dostępne są naklejki z kodami QR umożliwiającymi kasowanie biletów zakupionych za pośrednictwem aplikacji.
Podróż Piaseczyńską Koleją Wąskotorową
Aby wyruszyć w podróż Piaseczyńską Koleją Wąskotorową należy najpierw udać się na stację w Piasecznie. Do wyboru jest wiele środków transportu, m.in. podróż indywidualna, regularne linie WTP czy ekskluzywna linia autobusowa 51. Ta konkretna linia autobusowa obsługiwana jest zabytkowymi autobusami Jelcz i Ikarus. Co istotne, linia 51 obsługuje wyłącznie pasażerów zamierzających podróżować koleją wąskotorową.
Na przejazd zarówno pociągiem, jak i autobusem przesiadkowym można wykorzystać bilet wydany przez Piaseczyńsko-Grójeckie Towarzystwo Kolei Wąskotorowej. Należy jednak pamiętać, że zakup biletu wyłącznie na linię 51 nie jest możliwy.
Powstała w 1900 roku Piaseczyńska Kolej Wąskotorowa stwarza idealną okazję do zanurzenia się w idyllicznym uroku arkadyjskiej scenerii. Pociąg zatrzymuje się na ważnych historycznie stacjach Zalesie Dolne, Głosków, Runów i Złotokłos, by ostatecznie dotrzeć do Tarczyna. W drodze powrotnej kolejka zatrzymuje się na malowniczej polanie w Runowie, dzięki czemu jest wystarczająco dużo czasu na rozkoszowanie się piknikiem, delektowanie się biesiadą z grilla lub spokojny spacer po urokliwym lesie. Na tej spokojnej polanie odwiedzający mogą skorzystać z dostępnych schronień i wyznaczonych miejsc, w których można rozpalić przytulne ognisko.
A może masz ochotę wybrać się w czarujący rejs do Serocka? Jako uczestnik WLT masz możliwość wzięcia udziału w tym przyjemnym doświadczeniu. Podróż rozpoczynamy o godz. 9:00 nad Kanałem Żerańskim, dogodnie zlokalizowanym niedaleko przystanku Cementownia 02. Powrót do Warszawy jest starannie zaplanowany na godzinę 18:00. Statek o nazwie „Zefir” jest w stanie pomieścić do 100 pasażerów. Możesz mieć pewność, że każdy pasażer ma do dyspozycji wygodne, zadaszone siedzenie z dostępem do stolika. Na pokładzie znajduje się sprzęt do grillowania oraz bufet oferujący wyśmienity wybór zarówno gorących, jak i zimnych napojów.
W trakcie rejsu statek będzie pływał po Zalewie Zegrzyńskim, a w drodze do Serocka pasażerowie będą mieli okazję dojrzeć pozostałości mostu z końca XIX wieku. Po przybyciu do Serocka goście będą mieli dwugodzinne okno na piknik na plaży, kąpiel w miejskim basenie lub pieszą wycieczkę po mieście. Serock może poszczycić się średniowiecznym układem ulic i chodnikami z XIX wieku, co czyni go urokliwym miejscem. Miasto oferuje różnorodne atrakcje, m.in. plażę miejską, Bulwar Nadnarwiański i park miejski. Wreszcie statek powróci do Warszawy, wracając do tego samego miejsca, w którym rozpoczęła się podróż.
W Punkcie Obsługi Pasażerów Metra Dworzec Wileński istnieje możliwość zakupu odrębnej kolekcji biletów. Bilety te można nabyć w określonych godzinach: w piątki od godz. 15:00. do 18:00 oraz w soboty od 8:00 do 11:00. Należy pamiętać, że płatności w lokalizacji fizycznej można dokonać wyłącznie gotówką.
Bilety można także kupić na stroniebile24.pl. Możliwe jest, że armator posiada niesprzedane bilety z piątkowego rejsu na sobotę lub z sobotniego rejsu na niedzielę. Ponieważ „Zefir” odpływa wcześnie rano, kasa POP nie będzie miała czasu na sprzedaż biletów w dniu rejsu.
Źródło: um.warszawa.pl
Może Cię zainteresować:
👉 najlepsze burgery w Warszawie
👉 bar mleczny Warszawa
👉 kawiarnie Warszawa Centrum
👉 Parki Warszawa