Twój dom to wizytówka – nie tylko za dnia, ale również po zmroku. Odpowiednie oświetlenie elewacji potrafi całkowicie zmienić jego charakter: podkreślić bryłę, uwydatnić detale, a przede wszystkim… wprowadzić do domowych wnętrz wyjątkową atmosferę. Jak sprawić, by światło i świeciło, i spełniało wszystkie te poboczne funkcje? W poniższym artykule znajdziesz garść praktycznych porad.
Gra świateł – pokaż architekturę w zupełnie nowym świetle
Zacznijmy od tego, że światło nie jest zwykłym dodatkiem – to element wyposażenia, który może całkowicie zredefiniować wygląd Twojego domu po zmroku. Dobrze zaprojektowane oświetlenie elewacji to znacznie więcej niż kinkiet przy drzwiach wejściowych. Dzięki niemu możesz na pierwszy plan wydobyć to, co najpiękniejsze: fakturę cegły, rysunek drewna, nietypową linię dachu czy okazałe przeszklenia.
Używaj oświetlenia punktowo, precyzyjnie, ale z wyobraźnią. Lampy zewnętrzne skierowane od dołu wydobędzie fakturę ściany, podświetlenie gzymsu doda elegancji, a światło rozlane po powierzchni stworzy zmiękczony rezultat i trójwymiarowy efekt. Pamiętaj: mniej znaczy więcej. Lepiej wybrać kilka punktów świetlnych niż rozświetlić całą elewację jak boisko. W końcu Twoim celem jest stworzenie nastroju – nie spektaklu.
Funkcja + styl = duet idealny
Światło musi dobrze wyglądać, ale jeszcze lepiej działać. Wszystko dlatego, że oświetlenie elewacji domu ma bezpośredni wpływ na Twoje codzienne bezpieczeństwo i funkcjonalność odczuwaną każdego wieczoru. Dlatego, zanim wybierzesz lampy, odpowiedz sobie na proste pytania: Gdzie najczęściej się poruszasz? Które wejście służy najczęściej? Gdzie chcesz czuć się najbezpieczniej po zmroku w swojej przydomowej przestrzeni zewnętrznej?
W strefie wejściowej świetnie sprawdzą się kinkiety po bokach drzwi – nie tylko wyglądają stylowo, ale też pomagają odnaleźć klucze bez szukania po omacku. Przy garażu warto pomyśleć o oprawach z czujnikiem ruchu. Przy ścieżkach – niskie lampy prowadzące niczym świetlne drogowskazy. A tam, gdzie chcesz wyłącznie efektu dekoracyjnego – możesz postawić na dyskretne światło LED, które tylko „muśnie” elewację i zostawi przestrzeń dla wyobraźni.
Technologia w służbie nastroju – energooszczędnie i nowocześnie
Nie oszukujmy się – dziś nie wystarczy, że coś świeci. Światło ma być inteligentne, energooszczędne i… estetyczne wizualnie. Dlatego coraz więcej właścicieli domów wybiera systemy LED – trwałe, nowoczesne i bardzo elastyczne. Możesz dobrać barwę światła (ciepłą, neutralną, chłodną), ustawić czas świecenia, a nawet zaprogramować różne scenariusze – np. inne światło w tygodniu, inne w weekend.
Jeśli chcesz pójść krok dalej – sięgnij po systemy sterowane aplikacją. Dzięki nim możesz włączać, wyłączać i regulować światło bez wychodzenia z domu. Świetnie sprawdzają się też czujniki zmierzchu – nie musisz o niczym pamiętać, a światło samo pojawia się, gdy słońce znika za horyzontem. I najważniejsze – wszystko to może wyglądać nowocześnie, ale też subtelnie.
Artykuł partnera.
Przeczytaj również: Gdzie szukać gotowych projektów domów premium?