Kijów coraz bardziej odczuwa ostry dotyk wojny, wraz z niszczycielską siłą ognia Rosji.
W poniedziałek rano rosyjska rakieta uderzyła w dziewięciopiętrowy blok mieszkalny, zabijając co najmniej jedną osobę i niszcząc budynek, czyniąc dziesiątki Ukraińców bez dachu nad głową. Byłoby gorzej, gdyby wielu mieszkańców nie trafiło do schronisk.
Jednak centrum Kijowa i wiele jego rozległych przedmieść wciąż pozostaje nietkniętych przez rosyjską broń. Inne ukraińskie miasta są bardzo ostrzeliwane, a ofiary są liczne.
Pozostali obywatele Kijowa – być może połowa przeprowadziła się na zachodnią Ukrainę lub opuściła kraj – stoją w obliczu możliwości, że czeka ich to samo brutalne doświadczenie.
W obronie pomagają rzeki i torfowiska
Generałowie odpowiedzialni za obronę Kijowa powiedzieli, że ciężko walczą o utrzymanie rosyjskiej artylerii poza zasięgiem, ale uznali, że stolica jest podatna na pociski.
Jednak topografia miasta i ukształtowanie terenu są po ich stronie, powiedział mi gen. Andrij Kryschenko. Miasto jest duże i rozległe. Przecinają go rzeki, nie tylko potężny Dniepr dzielący Kijów na dwie części, ale także jego dopływy.
„Z jednej strony trudno się bronić, biorąc pod uwagę, że jest bardzo duży” – powiedział mi. „Ale z drugiej strony to plus. Rzeki, mosty są na podejściu do miasta. Nasze oddziały budują obronę i fortyfikacje.
„Wokół miasta jest wiele małych rzek, które wpadają do Dniepru i jest wiele torfowisk, co oznacza, że obszar ten nie nadaje się do ruchu wojsk na dużą skalę”.
Gen Kryschenko, który jest również zastępcą burmistrza, nosił ten sam rodzaj nieformalnego stroju w wojskowej zieleni, który nosił jego prezydent Wołodymyr Zełenski, aby zmobilizować swoich ludzi, zaimponować sojusznikom i rozwścieczyć wrogów. Generał również emanował optymizmem prezydenta.
Kolejną zaletą, według generała, jest to, że Kijów jest miastem przemysłowym, z warsztatami i fabrykami, które zmieniły swoje przeznaczenie, by wytwarzać przedmioty potrzebne do budowy fortyfikacji – bloki betonowe, worki z piaskiem i różne dziko wyglądające przeszkody przeciwczołgowe.
Gen Kryschenko i Gen Knyazev stali przed dużym interaktywnym ekranem, którego używają do śledzenia rosyjskiego natarcia na Kijów.
Wyjaśnili, że zaatakowali i zatrzymali ruch do przodu dwóch głównych ciosów, jednego ze wschodu i jednego z północnego zachodu, które obejmowały głośną 64-kilometrową (40 mil) kolumnę rosyjskiej zbroi.
Powiedzieli, że został zaatakowany i zmuszony do rozproszenia, i nalegali, że nie stanowi już zagrożenia.
Wysadzanie strategicznych mostów
Północny zachód jest nadal głównym celem Rosjan. Gen Knyazev wskazał, że to, co powiedział, było najbliższym oddziałem rosyjskiej piechoty. To było po drugiej stronie rzeki Irpin, około 20 km (12 mil) od centrum Kijowa.
Ukraińcy rozmieścili dobrze zorganizowane i dobrze uzbrojone siły, które wysadziły strategiczne mosty. Tysiące osób przesiedlonych z miasta Irpin składało nad rzeką szczątki jednego z nich z kilkoma dobytkami, a bardzo często z psami i kotami.
Ale Rosjanie, powiedział gen. Knyazev, nie byli w stanie ich śledzić.
„To są takie podmokłe niziny i nie mogą ich przejść. Gdyby nie było ukraińskich żołnierzy, po prostu rzuciliby przeprawę pontonową przez rzekę. Ale my tam jesteśmy i chcemy je zniszczyć”.
Ukraiński sukces militarny zaskoczył ich przyjaciół i wrogów. Prezydent i jego dowódcy są bardziej niż zadowoleni z wyników swojej armii i tysięcy ochotników.
Ale Rosjanie jeszcze nie skierowali swoich sił na tę stolicę.
Śledź na bieżąco wydarzenia Warszawa
Źródło: https://www.bbc.com/news/av/world-europe-60733921
